Kronikarz niewiele mógł zrobić. Jaszczuroludzie biegli szybko, na tyle, że mężczyzna nie był wstanie znacząco skrócić dystans, choć był nieco zdziwiony, że jaszczuroludź niosący taki bagaż był wstanie biec tak szybko.
Może odcumowanie łodzi i zapakowanie się da im tyle czasu aby zbliżyć się do nich, ale... nawet jeśli to co wtedy? Łódź może i by zdziwiła ludzi postronny, ale kronikarz wiedział, że ich przeciwnicy muszą przetransportować maga - a co za tym idzie potrzebują ludzkiego transportu.
Kronikarz nie mógł nic innego zrobić jak biec dalej.
Ostatnio edytowane przez Qumi : 27-09-2012 o 19:28.
|