- Eee... - zamruczał barbarzyńca. Wziął kulkę ze śniegu i cisnął nim w krasnoluda.
- Rozchmurz się brodaczu. To dobra rozrywka. W moim domu często się tak bawimy. - powiedział rzucając w jednego z wojów. - No chodźmy już do tego starca, bo znów posypie się śnieg - cisnął kulkę w dowódcę.
__________________ Szczęścia w mrokach... |