Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-09-2012, 12:19   #9
Piter1939
 
Reputacja: 1 Piter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodze
7 września godzina 22
Neapol


[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=ml4QiUcSn0o&feature=relmfu[/MEDIA]

Daniel zdołał trafił nożem przeciwnika w klatkę piersiową. Zaraz potem trafił go pocisk wystrzelony przez Anetę. Ismael także zdołał rzucić nożem ale ubiegł go Krzysztof, który załatwił Albańczyka strzałem w tył głowy, z bliskiej odległości. Trzeci z przeciwników oberwał krótkimi seriami Tani, w chwili, gdy Clark miał właśnie wpakować kulkę w jego głowę. Ciszę przerwały dwa strzały oddane w kierunku Daniela, jeden z pocisków przeleciał blisko jego głowy. Searaf usłyszał wyraźny świst. Strzelać mogła jedynie towarzyszka martwego szefa Albańczyków. Kiedy tylko wychyliła się zza samochodu, została ostrzelana a któryś z pocisków trafił ją w głowę. Chwile potem wszyscy usłyszeli syreny policyjne gdzieś w oddali. Trzeba było szybko się zbierać. Szczęśliwie udało się uniknąć spotkania z radiowozami. Daniel poinformował Jeana, że zadanie zostało wykonane. Ten polecił im udać się do hotelu i czekać na dalsze instrukcje.

8 września 11.00
Neapol


Jeszcze przed południem przyszedł sms do Jeana. „E-mail Misiek34@api.com. Login Misiek hasło: lolita. Wersje robocze.”

W wersjach roboczych znaleźliście wiadomość:

Witam!

Nasze źródła w Policji poinformowały nas, że szczur jest martwy. Gratuluje udanej akcji. Przygotowaliśmy już dla was następne zadanie. Poniżej znajdują się szczegóły:
Zimą 1944 roku w okolicach dzisiejszej granicy francusko -niemieckiej, dwóch amerykańskich zwiadowców ostrzelało samochód z wysokimi rangą oficerami SS. Kiedy wszyscy Niemcy byli martwi, Amerykanie zabrali się za przeszukiwaniu wozu. Ku ich zdumieniu oprócz znaleźli woreczek z 40 nieoszlifowanymi diamentami. Oczywiście postanowili zachować łup dla siebie. Niedługo potem jeden ze zwiadowców zginął. Ten który pozostał przy życiu uznał , że diamenty są przeklęte. Zakopał je w jednym z okopów. Po wojnie próbował odkopać swój skarb, lecz bez skutku. Okolica nieco się zmieniła i nie mógł odnaleźć kryjówki. Przed śmiercią podzielił się tajemnicą z pewnym dziennikarzem, Levim Golbergiem. Ten przez dwa lata poszukiwał bezskutecznie skarbu. Wedle naszych informacji natknął się jednak na nowe informacje, przeszukując niemieckie i amerykańskie archiwa. Wraz ze swym przyjacielem Jeanem Baumem za trzy dni planują wznowić poszukiwania. Obaj panowie to byli agenci Mossadu. O ile Levi był jedynie informatorem, to Jean był agentem terenowym. Swe doświadczenie wykorzystał, by założyć agencje ochroniarską we Francji. Spodziewamy się, że przybędą tam w asyście kilku ludzi. Najpewniej wszyscy będą uzbrojeni w broń krótką. Macie zjawić się w Strasburgu 10 Września wieczorem. Na parkingu przy lotnisku wypatrujcie samotnego gościa w czerwonej kurtce z gazetą. To będzie wasz przewodnik. Kiedy przybędziecie na miejsce, musicie dać znać. Czekajcie na dalsze instrukcje. Waszą broń zdeponujcie w dworcowej przechowalni bagażu. Skrytki od 11-16. Macie czas do godziny 15.00. Bilety lotnicze wraz z należnymi wam pieniędzmi otrzymacie niebawem. Stawka za nowe zadanie taka sama. Do 10 września macie wolne. Alfa jak na razie zostaje do waszej dyspozycji.
P.S Pytania mailem lub telefonicznie.

Pozdrawiam Jean
 
Piter1939 jest offline