Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-09-2012, 10:26   #20
AJT
 
AJT's Avatar
 
Reputacja: 1 AJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputację
Geschwur tylko skinął głową na przywitanie Sigmaryty.
- No przecie gadam, że źle się czuje i leży. Wygrzewa się w swym pokoju na piętrze. Pewnie nie zszedł, bo miał leżeć - odpowiedział w tym czasoe Lucjan. - Jakaś sprawa do niego? Teraz z wujem żeśmy wyszli po kurę na rosół dla niego. Sami żeśmy nie jedli po powrocie.
-Nie, nie po prostu zdziwiłem się, wszędzie razem chodzicie...- wejrzał na Geschwura -Nowa twarz. Nie widziałem Cię tu jeszcze.- stwierdził uśmiechając się niezbyt szczerze.
- Nie, nie byłem tu jeszcze tu. Długo zwlekałem, by móc tu zawitać. W końcu się udało - odparł Geschwur.
- Eee, tak, nie było go tu. Ale to wuj mój. Z dalszej wioski. Dawno mi się zapowiadał i w końcu go dziś spotkałem. Co za szczęście… - dodał zielarz z wymuszonym uśmiechem.
Kapłan skinął gąową i wzruszył ramionami - Mhm... Odwiedź mnie jak syn lepiej się poczuje. - rzekł po czym odszedł w kierunku, z którego przyszedł.
 
AJT jest offline