Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-09-2012, 16:22   #2
Aeshadiv
 
Aeshadiv's Avatar
 
Reputacja: 1 Aeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputację
Aslandir był z siebie wybitnie dumny. Nie dość, że był jednym z oświeconych, to jeszcze od urodzenia dane mu było należeć do rasy wyższej. Jasne było, że Aslandir był przeznaczony do wyższych celów. Jego rozwinięty umysł był w stanie objąć, to czego ludzie nie byli w stanie zrozumieć przez całe życie. Dodatkowo, studiował magię. Tę, która dawała mu nieśmiertelność. Wiedział, że po wsze czasy będzie się doskonalił. Dążył do coraz większej wiedzy. Upadną przed nim królowie, władcy, kaplani. Sama śmierć kiedyś złoży mu hołd. Uklęknie przed nim w postaci jego nieumarłych sług. Wtedy to on będzie władcą życia. Tak, ta wizja była aż nader realna i przyjemna.

Pierwszym miejscem w jakie się udałem był oczywiście zajazd. Tam chciałem dowiedzieć się czegoś o tym guślarzu. Otwierając drzwi wziąłem głęboki wdech. Zapachy ludzkich oberży nie należały do najprzyjemniejszych. Ta chyba nie była wyjątkiem. Zamówiłem jedzenie i patrząc się przez okno obserwowałem nudną rutynę ludzi.
~ Ludzie, dobrze, ze robicie to do czego jesteście przeznaczeni. Żyjcie sobie, pracujcie przez cale życie w polu. Tak do końca. Żadnych celów wyższych, żadnego wykształcenia. Tak ma być. Musicie zarabiać na tych lepszych. Porządek. - rozmyślając tak uśmiechnąłem sie. Miałem w końcu rację. Jak zawsze.

Czekałem na posiłek. Trzeba było dowiedzieć się jeszcze coś o tym czarowniku. Ciekawe, czy jest jednym z tych bardziej oświeconych.
 
Aeshadiv jest offline