Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-10-2012, 07:12   #53
Wnerwik
 
Wnerwik's Avatar
 
Reputacja: 1 Wnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetny
Zagadany przez zbrojnego brodacz zwrócił uwagę na mech. Wcześniej był tak podekscytowany wizytą w kopalni, że niemal przestał zwracać uwagę na wszystko inne... w tym także mech, nawet pomimo tego, że był nim porośnięty cały korytarz do którego właśnie weszli.
- Lepiej nie. Jak zielone to pewno ylfie. Ja bym nie tykał, można jakiegoś parcha dostać - rzucił żartobliwie, przyglądając się mchowi. Wydawał się jakiś dziwny, górnik miał złe przeczucia...
- A tak serio - głos mu nagle spoważniał. - Nie dotykajcie tego cholerstwa, najlepiej trzymajcie się z dala od ścian. Jeśli to co mówił ten kowal było prawdą to siedzą tu szczuraki, a one lubują się w robieniu różnych świństw i wyrzucaniu ich gdzie popadnie. Nie zdziwiłbym się gdyby to był efekt ich eks.. eskpe.. ekspe... epsyry... czarnoksięstwa, kurwa. - Na wszelki wypadek odsunął się od ścian. - Nie wiem co to jest. Może być łatwopalne, trujące albo wypuszczać duszące dymy. Dla pewności trzymajcie w pogotowiu jakąś szmatę, by zakryć twarz. - Chcąc dać przykład reszcie drużyny począł szukać wśród swojego ekwipunku kawałka jakiejś tkaniny.
 
Wnerwik jest offline