- Panie Laswell... - Zaczął Chevalier, słysząc oskarżenia żołnierza. - Może mi pan wierzyć bądź nie, ale jestem niewinny. To pan był wczorajszej nocy na celowniku mafii i jedynie interwencja sił wyższych sprawiła, że jeden z mafiosów pana nie zamordował.
- Wczoraj zginęło dwóch członków mafii i był to niebywały sukces dla miasta. Profesora Blacka znałem od dawna i byłem przekonany o jego niewinności. Teraz chciałbym przeprosić wszystkich mieszkańców za mój udział w śmierci pana McFurry'ego, który okazał się niewinny i za mój udział w obronie profesora Blacka, który okazał się być mafiosem. Przepraszam również za oskarżenia, jakie rzucałem pod adresem Jonesa i Swansona, oraz pana, panie Laswell. Teraz wiem, że jest pan porządnym obywatelem.
- Co do dzisiejszego głosowania, jestem gotów pójść za głosem Laswella i zagłosować na doktora deGaetano. Wydaje się w chwili obecnej najbardziej podejrzany.
- Głosuję na Roberto deGaetano, doktora.
__________________ "Information age is the modern joke." |