Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-12-2006, 22:38   #18
Bortasz
 
Reputacja: 1 Bortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputację
Oryginały tu zostawiam swoje posty zmieniłem na bardziej prawdopodbne.

Crothar gdy dostrzegł zbliżająca się straż przyśpieszył kroku by stanąć między nimi a karawaną. Gdy szybkim krokiem szedł straży na spotkanie patrzył morderczym wzrokiem na krasnoluda, który darł ryja niepotrzebnie.
„Dureń. Pokiego darł ten zapluty pysk? Ze strażą się nie walczy, nie w mieście, do którego będzie się musiało wrócić.”
Przechodząc obok swego pracodawcy i dwóch magów zerknął na nich ukradkiem.

Crothar dostrzegł skinienie głowy drowa i z lekka zwolnił. On też znowu spojrzał na krasnala.
”Będzie trza go pilnować.”
Spojżał znowu na Drowa. I skinął mu głową. Drow odwzajemnił gest. Obaj patrzyli na siebie przez chwile w niemym porozumieniu.
Crothar dostrzegł, że straż właśnie dochodziła do karawany. Przyśpieszył kroku i pokazowo poprawił broń. Straż spojrzała na przechodzącą Karawanę.
”Właściwie nie mają powodu by nas zatrzymywać. Skulport i Waterdeep to największa mieszanka ras w całym, Feurunie. Można tu spotkać każdą z znanych ras, a czasem i z tych, o których się nie słyszało. Niema sensu zatrzymywać karawany, która opuszcza miasto. Gdzie ten kurdupel się schował?”
Nie mogąc dostrzec sprawcy zamieszania PółOrk przemówił do swego pracodawcy.


- Crothar uważa że ten kurdupel być duży kłopot. Crothar nie wie, po co on z nami iści. Crothar radzi by go zwolnić.
 
__________________
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.— Cyceron
Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał.— Paulo Coelho
Bortasz jest offline