Wszyscy:
Nie podjęliście tej decyzji demokratycznie, ale w końcu ruszyliście się z tego miejsca i od tego dziwnego posągu. Aiden zapytany powtórnie o nią odpowiedział, że czasami zapomina co mówi przed chwilą i po prostu nie wie już o co chodzi. Jest niewyspany i zmęczony, a wy go ciągnięcie na plażę nie wiadomo po co i dlaczego. Przecież tylko zapytał się o kanapkę, Luaka sam dał, a potem odebrał. Teraz Issander ma resztę tej kanapki, więc czemu jego nie czepiacie się? - argumentował Aiden. Byliście mniej więcej w połowie drogi, gdy Aiden powiedział, że siku mu się chce i że możecie go już puścić, bo przecież nie ucieknie. Tym czasem Spooky wciąż marudził, że właściwie nadal możecie skręcić nad jeziora, bo nie widzi powodu, żeby iść na plażę teraz. W pewnym momencie Spooky i Mai znów usłyszeli charakterystyczne ugryzienia tak jak wcześniej, ale reszta niczego nie słyszała... no zwłaszcza Issander, który od czasu do czasu cośtam gadał i Aiden, który skarżył się, że musi siku. |