Mai, Spooky:
Poszliście sprawdzić co to za dźwięk. Oddalaliście się w stronę jeziora, aż w końcu pozostali znikli wam z zasięgu wzroku. A dźwięk wciąż był tuż tuż... Gdy już mieliście ochotę zawrócić to znaleźliście nadgryzioną końcówkę marchewki. Wygląda na to, że jadł ją naprawdę duży królik. Pokethulhu Lore:
- Mai - 12
- Spooky - 9
Zdajecie sobie sprawę, że to jakiś thulhu, ale zupełnie nie macie pojęcia który. Luaka, Jacek, Issander:
Issander zjadł co pozostało z kanapki, a Jacek i Luaka odpoczywali po marszu, gdy Aiden oddalił się tuż za drzewo, żeby sikać. Nikt z nim nie poszedł przypilnować jak wcześniej wskazała Mai i chyba dobrze, bo nie widzicie, żeby uciekał... Grade Level:
Luaka - 8, 12, 7
Jacek - 8, 6, 10
Issander - 1, 4, 1
Issander jakby od niechcenia i jakby nie bardzo zdawał sobie sprawę co mówi powiedział, że Aiden chyba ucieka. Jacek i Luaka popatrzyli w tamtym kierunku i rzeczywiście: Aiden skradając się oddalał się od was. Gdy już go dostrzegliście to i on zobaczył, że widzicie go. Ma pewną przewagę, ale to dzieciak, więc nie powinno być problemu go dogonić. Najpierw jednak trzeba sprawdzić czy w ogóle zdołaliście wystartować do niego. Phys Ed:
Luaka - 4, 11
Jacek - 4, 8
Issander - 8, 8
Jedynie Issander nie jest na tyle dobrym biegaczem, żeby choć wystartować do Aidena. Potknął się, gdy tylko spróbował i przewrócił na ziemię. Nic mu nie jest, ale Aidena nie dogoni. Luaka i Jacek mieli więcej szczęście - czy jednak w ogóle rzucili się w pościg? Issander:
Kanapka dziwnie smakowała. Już ją połknąłeś, ale z czym ona właściwie była? Luaka coś wcześniej o tym mówił, ale nie potrafisz sobie przypomnieć. Powinieneś go zapytać, ale jeśli pobiegnie za Aidenem to nie dowiesz się. No i jakoś nie widzi ci się, żeby zostawili cię samego w lesie. Nie jest zbyt fajnie tak, ale z drugiej strony jeśli ktoś sam pobiegnie to być może wejdzie w pułapkę - to jednak wtedy nie będziesz ty. |