Adia przysłuchiwała się rozmowie towarzyszy, przypatrywując się uważnie szybującemu hen tam wysoko ptaku. Co ja potrafie?- dziewczyna w myślach powtórzyla pytanie i rzuciła krótką odpowiedz- kraść. Jej sposób na życie który, owszem wiele dał, ale i zabrał co było najcenniejsze.
Z zamyślenia wyrwał ją Mruk pojawiający się nagle znikąd.
-Gdzie się podziewałeś?- spytała z uśmiechem. |