Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-10-2012, 21:44   #46
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Issander, Jacek, Luaka:
Poszliście w stronę, w którą wcześniej poszli Mai i Spooky, ale zupełnie nigdzie ich nie widzicie. Tak jakby zapadli się pod ziemią. Próbowaliście tropić ich, ale żaden z was nie zna się na tropieniu. Może umiejętności któregoś z thulhu pomogą wam? Zanim jednak cokolwiek ustaliliście to zwróciliście uwagę na leżące na ziemi dwa czipsy.

Mai, Spooky:
Mai wciąż nikogo nie widziała, choć jej wabienie spowodowało jednak zwrócenie uwagi na nią. Chrupanie zniknęło, a w tym czasie Spooky zauważył chudą, szarą humanoidalną postać. Mai zdaje sobie sprawę, że jej próby nie poszły na marne.

Pokethulhu Lore:
Spooky: 7

Spooky nie ma zielonego pojęcia co to jest, choć w sumie...

Grade Level:
Spooky: 1

Istota ta trzyma w ręku marchewkę, która z pewnością nie jest z tego świata. To jakby duch marchewki, która nieustannie uzupełnia się pomimo tego, że co jakiś czas odpada z niej ogryzek. Istota ma duże uszy i być może usłyszy cię jeśli będzie próbował bardziej się zbliżyć. To może być ostatnia okazja, żeby zaskoczyć go swoim thulhu! No i dodatkowo jeśli rozpoczniesz walkę to Mai wszystko będzie widziała i ewentualnie uratuje cię... nie to, żebyś potrzebował ratunku, przecież jesteś odważnym urwisem.
 
Anonim jest offline