Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-12-2006, 20:27   #11
Bortasz
 
Reputacja: 1 Bortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputację
Edmund patrzył zauroczony na wieże Kolegium. Zwykle widywał je z daleka Ojciec nie przepadał za Magami i rzadko w ich pobliże zabierał swych synów. Na Pałac Cesarza i Świątynie Sigmara nie zwrócił większej uwagi. Zdawało mu się tam bywać. Nawet widział Wielkiego Teogeniste na jednej uroczystości. Za to kolegium miało być jego domem na następne kilka lat. I tak mało o nim wiedział. Same plotki i pogłoski, którym lepiej nie dawać wiary. Dźwięk słów mistrza wyrwał go z rozmyślań. Podążając za mistrzem odważył się zapytać.
- Mistrzu, Czym jest owa komnata wezwań?
 
__________________
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.— Cyceron
Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał.— Paulo Coelho
Bortasz jest offline