Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-10-2012, 13:51   #6
Asenat
 
Asenat's Avatar
 
Reputacja: 1 Asenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputację
Jeśli na podstawie jednej osoby można wysnuć wnioski o plemieniu, z którego się wywodzi, spokojne przemyśliwania okazały się sprawą obcą naturze ludzi z krwi Beorna. Dłoń Modron skoczyła do bransolety na jej ramieniu, oczy zwęziły się w szparki.
- U Andreda jest moje słowo. Jego słowo jest u mnie - wycedziła dziewczyna. - Będzie moim mężem, jak tylko go odnajdę. To, co do niego czuję, i co on czuje do mnie, naszą jest sprawą. Nie twoją! - i wywodu nijak nie zmiękczyło dodane zaraz: - szlachetny panie.

Odgarnęła włosy z czoła i pociągnęła już spokojniej:
- Nie będę słuchać kłamcy, by dowiedzieć się tego, co już wiem: że kłamie... Może jednak masz rację. Ktoś... kiedyś... powiedział, że będę musiała znaleźć wroga. Nie był wróżbitą - zaznaczyła poważnie - taki był jak ty. Więc chyba to... Masz rację. Gdzie szukać wroga, jeśli nie w Angmarze? Pojadę z wami - przyłożyła dłoń do piersi - ale nie dlatego, że zaufałam wróżbicie. Tobie zaufałam. Twoim słowom. Nie wejdę tam. Ale ty zapytaj kłamcy, czy nie posyłał kogoś przed nami, by gonił po pustkowiach złudne miraże. Zapytaj się, kim był ten ktoś, i kim był dla niego. I patrz uważnie, czy kłamca nie kłamie. Potem mi powiesz. Wszystko. Bo ci zaufałam, tak?

Złapała go za rękę, kiedy już się odwracał.
- Czarna Plaga była straszna. Zabrała mi dwóch braci. Zabrała siły memu ojcu. I tak mieliśmy szczęście. Widziałam wioski, w których zmarli wszyscy, i do tej pory ich kości leżą wśród ruin, bo nie przeżył nikt, kto mógłby pochować zmarłych. Kiedy nadchodzi takie zło, razem z nim przychodzą tacy, którzy sprzedają nadzieję na ocalenie. Kłamcy, którzy dają nadzieję, i chcą cię użyć, do własnych celów. Wróżbici. Nie daj się oszukać. Myśmy się dali. Andred. Ten, którego grób znaleźliśmy. I inni też. Kiedy nadchodzi takie zło, oddajesz wszystko za nadzieję. A nie powinieneś.
 
Asenat jest offline