Wątek: Nowe klany
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-10-2012, 01:06   #14
secutor
 
secutor's Avatar
 
Reputacja: 1 secutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumny
abishai
Zucilem haslo i wlasnie jestesmy w trakcie ,,pokrywania" go.
Wiekszosc jest na nie, jesli ma to byc klan w takiej formie jak go prezetuje.
Nieco wyjasniam, bo sa pewne niescislosci.
Pinhead poruszyl problem groteskowosci.
Bo faktycznie jest to problem, tak jak problem u odgrywajacych Malkavian jest kicz.
Najwiekszym problemem w ewentualnym klanie dzieci jest ciaglosc.
Ale fakt, faktem wampiry takie wystepuja od czasu do czasu czy to ksiarzkach czy to w filmach ze o anime juz niewspominajac.
Cos jest na rzeczy.
Wymyslilem wiec, czemu by niezrobic z nich klanu.
Co do reszty pomyslow o kanibalizmie itd. itp. to tylko sugestie, zreszta tak jak caly watek.
Coz, miewalem bardziej szalone pomysly niz te tu przedstawione.

Rodowd:
Wpiszcie sobie w google w obrazkach anime, wiekszosc z tych bohaterow to dzieciaki. Japonczycy maja na tym punkcie jakiegos swira, dlatego to tam w azji, umiescil bym powstanie ow klanu. Moze nie konkretnie Japonia co azja wogole. Chinscy kastraci (wogole wykastrowani) podobno mieli (maja) bardzo dziecinny charakter. Wampiry nieposiadaja ulomnosci fizycznych, kastraci mogli by byc nie tyle wampirami/wyjatkiem, co przyczynic sie do ich powstania. Chinscy cesarze byli dziecmi, wychowywanymi przez eunuchow w rozpieszczajacej atmosferze, by pozostaly naiwne by mozna nimi bylo latwo manipulwac.
Aczkolwiek, wladze mieli ,,boska".
W programie Martyna Wojciechowskiem jesli dobrze pamietam byl odcinek gdy wybrala sie chyba do indii a tam uwaga: dziecko uznawana za boga.

W japonskiej kulturze wampiry to latajace glowy bez ciala. Mozna by sprobowac przeniesc to na mechanike wampira.
Naiwnosc wampirow dzieci mogla by byc odzwierciedlona w religii w sensie wiara.
Bo wiara jest bliskoznawcza z naiwnoscia.
A wiec byli by jedymi wierzacymi wampirami (cecha wspolna).
Problem z wiecznymi dziecmi polegal by na tym ze sa zadkie i bardzo indywidualne/samodzielne, dlatego koncepcja formowania klanu bylaby kiepska. Ale moze faktycznie przekombinowuje. Ale w takim ujeciu niema zadnej mowy o gupce dzieciakow zucajacych sie na ofiare. Jeszcze raz przypomne ze ich kanibalizm, bylby bardzo niebezpieczny a co za tym idzie dla wrogow wampirow stanowiliby idealna bron.
Problem ,,moralny" innych wampirow polegalby na tym czy pozbyc sie wiecznych dzieci (czytaj problemu), czy chronic je ryzykujac. I w ten sposob motyw odpowiedzialnosci i braku odpowiedzialnosci zatoczylby szersze kola wychodzac od wiecznych dzieci przeniknol w inne klany (wspolodpowiedzialnosc, odpowiedzialnosc, czy brak odpowiedzialnosci, gdzie jest granica ktory z graczy wyznaczy je jasno? Oto nowe zadania dla graczy).
Z pozdrowieniami:
secutor.
 
__________________
,,Ruchów na pozór jest wiele, ale tylko nieliczne są możliwe, a każdy kolejny zamyka drogę innym".

Ostatnio edytowane przez secutor : 21-10-2012 o 01:14.
secutor jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem