Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-10-2012, 10:15   #131
Someirhle
 
Someirhle's Avatar
 
Reputacja: 1 Someirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputację
Zimny skończył właśnie swoją gawędę i cieszył się efektem, gdy ten pierdolony elf spróbował wszystko zepsuć. Na szczęście nie zdążył, skurwiel jeden... Bez przyjemności przypatrywał się kaźni, choć nie żałował elfa, który na własne życzenie po raz kolejny zadarł z niewłaściwą osobą. Cóż, w każdym razie zabawa na dziś była raczej skończona, a i brak mu było sił by jeszcze coś rozkręcać, zamierzał więc przysiąść w ciszy we własnej koi i odpocząć trochę. Podziękowawszy bardowi i Ragnarowi uśmiechem (bo i któż miał teraz jeszcze nastrój na rozmowy?) oraz pożegnawszy ich skinieniem głowy, miał już odejść, gdy zaczepił go Raegan.

Że niby coś ciekawego do obejrzenia...? W sumie, jeśli to nie zajmie zbyt wiele czasu...

Zbadawszy przedmioty, nie powiedział od razu Raeganowi co odkrył, być może bowiem przyjdzie mu chęć wyznaczyć cenę - w razie czego zawsze może sobie zdobytą wiedzę zatrzymać dla siebie, choć przedmiotów bezumownie nie będzie próbował zatrzymać - dość mu było utarczek na dziś, zresztą byle bambetle nie warte były porządnego sprzymierzeńca - prawda...? W przypadku jakiegoś niepowodzenia stwierdzi, że jest już dziś zmęczony i chętnie spróbuje raz jeszcze jutro, ale dziś naprawdę musi już odpocząć. Już leżąc w koi przypomni sobie monetę z krakenem i jej także przyjrzy sie dokładniej, bez szczególnego powodu, albo też nie umiejąc go dokładniej określić...

Jeszcze przed snem wyczeka odpowiednią chwilę i przejdzie się do śpiącego Kallena, po czym po chwili wahania, miast opatrunków zedrze zeń swój pas. Tyle jego - życie wiedźmarz niech sobie zachowa, na nic ono Maelowi Iosu. No, chyba że sobie elf narobi u niego długów... Na razie są kwita.
 
__________________
Cogito ergo argh...!

Ostatnio edytowane przez Someirhle : 23-10-2012 o 10:34.
Someirhle jest offline