Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-10-2012, 20:44   #18
F.leja
 
F.leja's Avatar
 
Reputacja: 1 F.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnie
Aleksandra zachwiała się i przytrzymała ściany.
- Skurwysyny - rzekła filozoficznie, odnosząc się do anonimowych Ich, którym zawdzięczała tą przygodę. Coś tu była porządnie nie tak, ktoś się tu bawił ich kosztem. Spojrzała w górę i zmrużyła oczy z determinacją. Zdecydowała w duchu, że na panikę będzie jeszcze czas, choć w sercu czuła zimne ukłucie, jak powoli przekręcany sopel lodu. Starała się zepchnąć wszystkie irracjonalne myśli gdzieś głębiej w podświadomość, ale coś tu była bardzo nie tak.
Wstała na chwiejnych nogach wpatrując się w panel na dachu windy. Pomyślała, że warto by sprawdzić co na nich spadło, może człowiek? Wolała jednak nie działać pochopnie, a cichy głosik z dzieciństwa podpowiadał jej, że na zewnątrz czai się jakiś potwór.
- Przyślą pomoc? - zapytała Laury z nadzieją.
 
__________________
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks
F.leja jest offline