Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-10-2012, 23:33   #112
razdwaczy
 
Reputacja: 1 razdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znany
Jasper usłyszawszy słowa krasnoluda kiwnął ze zrozumieniem głową. Rozejrzał się po sali. Podszedł do starego mężczyzny, na oko pirata, który sprawiał wrażenie stałego bywalca.

- Czołem zejmanie. - powiedział zaciągając głoski, jak żeglarz. - Wyglądasz na takiego, co zna, kogo trzeba i pomoże młodszemu wilkowi morskiemu. Nie za nic, oczywiście, nie za nic. Piwo dla mnie i dla pana! - zakrzyknął do dziewki. Kiedy ta przyniosła trunek, klepnął ją w tyłek. - Sam na pewno wiesz, jak przykrzą się samotne noce na koi. Szukam... kobiety. - ostatnie słowo wypowiedział z ociąganiem, jakby długo zastanawiając się, jak wypowiedzieć swoje myśli. - Nie zwykłej dziwki, oczywiście. Wiem jak trafić do burdelu. Szukam kobiety, którą można zabrać ze sobą na statek. Takiej, za którą nikt nie zatęskni i nikt nie będzie szukał. Takiej, która ogrzewałaby noce i którą, można - tutaj urwał, jakby znowu szukał odpowiedniego słowa - wypożyczyć wyposzczonym kolegom, za odpowiednią rekompensatę za uszczerbek na cnocie. Co powiesz? Kogo mam zapytać?
 
razdwaczy jest offline