Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-10-2012, 18:41   #40
Saverock
 
Saverock's Avatar
 
Reputacja: 1 Saverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemu
Sav w helikopterze nic nie mówił. Gdyby nie to, że nie miał innego wyboru, byłby w innym miejscu. Niestety. Musiał zostać z grupą, która wpakowała się w problemy razem z nim.

Na miejscu też nie należał do rozmownych. Powiedział coś dopiero, gdy został zaczepiony przez starca, który prawdopodobnie nie wiedział do czego służyły ubrania.
- Z nami będzie to samo... Jeśli wcześniej nas nie zabiją - powiedział cicho i poszedł za pozostałymi.

W pokoju uderzył pięścią w ścianę, a potem wskoczył na łóżko. Był wściekły i zabiły bez wahania tego, kto go w to wszystko wpakował. Jednak najpierw musiałby wiedzieć, kto to był. Zacisnął dłoń w pięść. Nie, musiał stąd gdzieś pójść. Nie mógł tak bezczynnie siedzieć. Wstał i wyszedł z pokoju.

Nie miał konkretnego celu. Po prostu postanowił przejść się po ośrodku. Na pewno było to lepsze niż ta bezczynność. Może przynajmniej znajdzie jakieś zajęcie. Chociaż najchętniej by się napił czegoś mocniejszego, a potem przywalił w mordę pierwszemu, który by się nawinął. Być może to właśnie zrobi, jeśli spacer przestanie mu wystarczać.
 
Saverock jest offline