Edmund niepewnie wszedł do sali. Po chwili jednak spojzał na sygnet rodowy z Herbem i zacisnął pięści.
”Weź się w garści. Jesteś Wolfem. Twoi przdkowie walczyli z sługami chaosu i wygrywali! To tylko jedno z możliwych pól bitwy. Staw czoło swemu przeciwnikowi!”
Wziął głęboki oddech i podszedł do stołu wsłuchując się w słowa Mistrza. Gdy ten umilkł rzekł. - Jest osiem wiatrów magii które wieją z północy. Każdy wiatr odpowiada za jeden aspekt magii. Gdy wieje wiatr związany z zaklęciem, jakiego chcemy użyć zaklęcie będzie silniejsze, lecz również może się na wyrwać z podkontroli. Dobrze zrozumiałem mistrzu?
Edmund mówił powoli lecz przy słowie „północy” zawachał się jakby chciał powiedzieć coś innego. Gdy skończył mówić spojżał z powagą i w skupieniu na swego Mistrza.
__________________ Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.— Cyceron
Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał.— Paulo Coelho |