Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-10-2012, 00:02   #127
Tadeus
 
Reputacja: 1 Tadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputację
Nie mógł uwierzyć, że mógł mieć aż takiego pecha. Toż wiedział co najmniej o tuzinie innych istot, które mogły oczarować śmiertelników swoimi nadprzyrodzonymi mocami. Czemu musiał być to akurat najgorszy z nich? Czemu akurat Sukkub, przedstawiciel lubujących chaos demonów, odwiecznych wrogów Asmodeusa? I do tego wygadał się przy tej istocie ze swoich planów... Choć nie to było najgorsze, najgorsze było to, iż zapewne manipulowała tutejszym wpływowym rodem, tak jak nim i jego towarzyszem. Zmełł w ustach przekleństwo.

- Wielebny Padricku. - zwrócił się do załamanego wyzwaniem kapłana. - Z pewnością znacie przynajmniej z widzenia głowy tutejszych kultów, musimy zapolować na tę istotę, nim narobi więcej szkód w tym mieście. Obecnie z tego, co mi wiadomo znalazła schronienie w posiadłości rodu Seawood. Jeśli uderzymy z kapłanami innych kultów mamy niewielką szansę ją pokonać lub przynajmniej wypędzić.

- Chwilowo musimy jednak wyleczyć Dona. -
dodał, spoglądając na chorego. - Proponuje więc, by wielebny ojciec obskoczył pobliskie świątynie i popytał o pomoc, a ja tymczasem sprawdzę, czy nie znajdziemy sprzymierzeńców trochę... bliżej. Spotkalibyśmy się w Goblinie o zmroku. - zmierzył starszego kapłana wzrokiem. - No chyba, że sumienie wielebnej ojca nie obciążone będzie świadomością, iż nie zrobił nic, by przeciwdziałać istocie zrodzonej z samego zła plugawiącej tutejszych obywateli? - uniósł brew. - A teraz muszę się spieszyć.

Nie poszedł daleko...
- No dobra, Drap... - wycharczał w infernalnym. - Co powiedziałbyś na szansę przelania wspaniale gorącej demoniej krwi? Według Noctum Infernalis za zwycięstwo nad tak potężnym sługą wroga mógłbyś zostać nawet wywyższony...
Postanowił wybadać jaką cenę diabeł zażąda za wsparcie go w walce z potężną demonicą.
 

Ostatnio edytowane przez Tadeus : 31-10-2012 o 00:04.
Tadeus jest offline