Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-11-2012, 19:52   #61
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Terry nie była silna. O ile nie dostała satanistycznego spida opętania to nie powinno być z nią zbyt dużych problemów. Próbuję zabrać jej kij i jak będzie świrować to dostanie nim w głowę. Zabieram jej kij bardzo szybko, na słuch mi się nie rzuciło, więc jak będzie gadać jak nieopętana to jej nie uderzę. Gorzej jeżeli to jej szaleństwo to reakcja na coś za moimi plecami. Gówniana sprawa. No cóż, zabieram kij, sprawdzam jej reakcję, jak świruje to dostanie w łeb i nieprzytomną zostawię tutaj. Może Bill pomyśli, że jest martwa i ją zostawi. Następnie wracam na dach. Słaby plan, ale na szybko nie umiem wymyśleć innego. Jeśli po zabraniu kija Terry nie będzie świrować to jej wskażę dach mając nadzieję, że zrozumie i ruszy się w tamtym kierunku. Ogólnie nie będzie mi się podobało jeśli będzie biegła za mną i pozwolę na to wyłącznie jeśli będzie gadała do rzeczy. Jak będzie milczała to dostanie w łeb. Proste.
 
Anonim jest offline