Jesli ktos jest kompletnie zielony, to zaczac mozna od podstaw.
RPG - to taki symulator hipotetycznych sytuacji
(definicja wlasna, nie czepiac sie).
Jesli ktos nie wie jakie RPGi moglby polubic, to niech odpowie na proste pytanie:
"jakie ksiazki lubi, lub jakie filmy lubi, albo komiksy itd. itp.".
Jesli horror, to niech szuka RPG w tych klimatach
Jesli sredniowieczne, to sredniowiecze itd. itp.
Moim zdaniem, nie ma co polecac, bo sa kiepskie lub niszowe RPGi, ktore ktos moze uwielbiac.
W tym drugim sensie, chyba l5k i Dzikie Pola, za takie uchodza.
Jak ktos ma problem ze znalezieniem graczy, to mam dla niego jedna rade.
Olac takich "graczy" i na lastinn`e, napisac rekrutacje a znajdzie sie cala kolejka chetnych.
A najfajniesza rada to:
Zawsze mozna wlasny system wymyslic, a jesli sie nie ma pojecia o RPG-ach, to tym lapiej, bo nieswiadomie mozna wpasc na taki pomysl, na jaki jeszcze nikt nie wpadl.