Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-11-2012, 16:50   #42
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Thumbs up Odpis 6

Dreak:
Ku twojemu zdziwieniu mieszkania były puste. Dalsza część parteru, pierwsze... dopiero na drugim wpadłeś na grupę 11 osób o śniadej karnacji (+1 poziom). Zabiłeś ich wszystkich i dzięki temu dostałem poziom. Ale oni byli z jednego mieszkania. Czyżby to była pułapka? Tak... gdy tylko twoi zaczęli wchodzić na trzecie piętro to nastąpił wybuch i schody zawaliły się wraz z balkonami, dzięki którym można było dotrzeć do wind. Jesteś na drugim piętrze. Moc Myślośmierci nie działa wzwyż - to oznacza, że nikogo tam nie ma na korytarzu. Zresztą pięciu twoich żywych trupów, którzy tam wbiegli potwierdza.

Tomek:
Zająłeś 1 i 2 piętro. Drzwi do trzeciego i czwartego zostały zabarykadowane. Dzięki Myślośmierci dość łatwo pozbyłeś się barykady na trzecim i twoja armia wlała się do środka mordując wszystkich. Pozostało piętro czwarte, ale wykorzystałeś już całą Myślośmierć dotychczas. Zaraz będziesz mógł tak zabijać dalej. Tym czasem zyskałeś... 45 sług co daje 5 poziomów.

Andrzej:
Ognik zameldował, że najbliżsi WŻT znajdują się na ulicy przed niewielkim budynkiem PKSu, a konkretniej Marian, Edward i Steve. Choć Steve to już chyba niedługo... Ognik zobaczył też jakiegoś policjanta http://lastinn.info/rpgimages/10581_6812.jpeg wbiegającego na basen, w którym najwyraźniej wciąż są ludzie. Na piętrzym piętrze sytuacja rozwinęła się po twojej myśli i nie było żadnych kłopotów. 46 sług co znaczy 4 poziomy. Przy okazji zginęło kilkanaście twoich sług głównie przez oszalałą nauczycielkę matematyki władającą wielkim cyrklem do tablicy! http://www.eduko.pl/images/products/...rede-.1138.jpg Po jej przejęciu okazało się, że z jakiegoś powodu dysponuje mocą Iluzjonista1 i nawet po śmierci nie wypuściła z rąk swojego cyrkla (właściwie to nie da się jej tego zabrać, rigor mortis zablokował jej dłonie na tym narzędziu - obie dłonie, więc nawet z iluzją życia wygląda dziwnie). Sytuacja na drugim piętrze skomplikowała się, bo wyrzucili wszystkie meble na schody skutecznie blokując wejście tam - przy okazji widać, że mają koktajle mołotowa i chyba też broń palną zważywszy, że jeden z twoich, który próbował tam wejść został zastrzelony i jego zwłoki teraz leżą pomiędzy ławkami i szafkami.

Davy:
Z oddziałami II i III nie było problemu, ale najwyraźniej, żeby dostać się na oddziały IV i V trzeba mieć jakieś przepustki. Nie widziałeś nikogo kto by takie miał, a ci z personelu, którzy już są twoimi sługami albo ich nie mają albo zgubili i już nie pamiętają czy mieli czy nie. Udało ci się stworzyć trzy granaty sercowe z dość świeżych serc. W sumie na oddziałach II i III było sporo osób starszych, ale i kilkoro dzieci. Nikt wyjątkowo mocny, ani słaby jak na żywego trupa, bo jak na żywych to niektórzy to tu nawet w śpiączce byli... teraz przynajmniej się ruszają i sami jedzą. Te dwa oddziały były ogromne i przeładowane ludźmi. Zdołałeś przejąć 77 sług co daje ci 7 poziomów.

Marian (i Steve i Edward):
Zanim zbliżyłeś się do Steva Czerwoni zaczęli znów strzelać. Steve zresztą rzucił się w stronę Edwarda, więc pierwszy cios twojej kosy nie trafił. Jego słudzy mieli chyba cię zaatakować, ale moc Fiskusa skutecznie odstraszyła szarą (a właściwie fioletową) strefę gospodarki. (ciąg dalszy niżej)

Edward (i Steve i Marian):
Rozkazałeś swoim strzelać, a widząc ze zdumieniem, że Steve zawrócił w twoim kierunku czekałeś tylko, żeby rzucić się na niego i użyć swojego krawata. W sumie wystrzelono 8 pocisków w Steva: 2 pierwsze nie trafiły, a trzeci trafił w Mariana. Czwarty i piąty znów nikogo nie trafiły i wtedy ręka Steve'a uderzyła w twarz Edwarda. Edward z Ukochaną nie byli mu dłużni i rozszarpali go na strzępy.

Steve nie zrobił zakupów!
Dzięki za grę.

Edward i Marian zobaczyli, że ostatkiem sił Steve zdołał urwać Edwardowi żuchwę i jego rozszarpane zwłoki ściską ją teraz w dłoni. Nie było czasu się jednak na tym zastanawiać, gdy cios kosą przeszył powietrze i ściął odartą wcześniej ze skóry głowę Ukochanej. Padły kolejne strzały tym razem już w Mariana i z całkiem bliskiej odległości... jedynie jeden z nich trafił. Strażnicy odczuwając moc płynącą z Mariana zaczęli się wycofywać, ale nadal mają w swych rękach pistolety. Mogą być niebezpieczne z dalszej odległości. Edward i Marian stoją teraz od siebie oddaleni o dwa, może trzy metry. Do tego z Marianem stoi 3 jego żywych trupów, którzy do tej pory byli dość bezużyteczni, ale to może się zmienić. Niewiadomo czemu Ukochana nie uciekła natychmiast - może taka jest Moc Miłości? W każdym razie Edward otrzymuje 2 poziomy za zgładzenie Steve'a. Marian w tym samym czasie otrzymał 1 poziom, bo jego żywy trup zdołał dopaść jeszcze kilka osób przed budynkiem PKS. Szli od strony parku i nie wiedzieli co się dzieje i myśleli, że popatrzą sobie na wypadeczek, a tu taki zonk.


Cytat:
SŁUDZY SPECJALNI:
1. Czerwoni Strażnicy: posiadają pistolety z nieznaną ilością amunicji, w zależności od odległości mają około 20% szansy na celny strzał
2. Niebieski Boyos: posiada specjalną gitarę z ostrzami, w starciu z Golemem z Mięsa może go zniszczyć samobójczym atakiem
3. Niebiescy Topornicy: ciągną za sobą wielkie topory, które całkiem sprawnie używają trzeba jednak ich dokładnie instruować co tymi toporami mają robić
4. Biali Policjanci: posiadają pistolety z nieznaną ilością amunicji, w zależności od odległości mają około 20% szansy na celny strzał
5. Szara Matematyczka: ma wielki cyrkiel tablicowy zaciśnięty w obu dłoniach, posiada moc odpowiadającą Iluzjoniście1
 

Ostatnio edytowane przez Anonim : 05-11-2012 o 16:53.
Anonim jest offline