Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 05-11-2012, 07:33   #41
 
t0m3ek's Avatar
 
Reputacja: 1 t0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znany
Dalej przejmuję blok z moimi sługami. Ponury dalej.
 
t0m3ek jest offline  
Stary 05-11-2012, 16:50   #42
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Thumbs up Odpis 6

Dreak:
Ku twojemu zdziwieniu mieszkania były puste. Dalsza część parteru, pierwsze... dopiero na drugim wpadłeś na grupę 11 osób o śniadej karnacji (+1 poziom). Zabiłeś ich wszystkich i dzięki temu dostałem poziom. Ale oni byli z jednego mieszkania. Czyżby to była pułapka? Tak... gdy tylko twoi zaczęli wchodzić na trzecie piętro to nastąpił wybuch i schody zawaliły się wraz z balkonami, dzięki którym można było dotrzeć do wind. Jesteś na drugim piętrze. Moc Myślośmierci nie działa wzwyż - to oznacza, że nikogo tam nie ma na korytarzu. Zresztą pięciu twoich żywych trupów, którzy tam wbiegli potwierdza.

Tomek:
Zająłeś 1 i 2 piętro. Drzwi do trzeciego i czwartego zostały zabarykadowane. Dzięki Myślośmierci dość łatwo pozbyłeś się barykady na trzecim i twoja armia wlała się do środka mordując wszystkich. Pozostało piętro czwarte, ale wykorzystałeś już całą Myślośmierć dotychczas. Zaraz będziesz mógł tak zabijać dalej. Tym czasem zyskałeś... 45 sług co daje 5 poziomów.

Andrzej:
Ognik zameldował, że najbliżsi WŻT znajdują się na ulicy przed niewielkim budynkiem PKSu, a konkretniej Marian, Edward i Steve. Choć Steve to już chyba niedługo... Ognik zobaczył też jakiegoś policjanta http://lastinn.info/rpgimages/10581_6812.jpeg wbiegającego na basen, w którym najwyraźniej wciąż są ludzie. Na piętrzym piętrze sytuacja rozwinęła się po twojej myśli i nie było żadnych kłopotów. 46 sług co znaczy 4 poziomy. Przy okazji zginęło kilkanaście twoich sług głównie przez oszalałą nauczycielkę matematyki władającą wielkim cyrklem do tablicy! http://www.eduko.pl/images/products/...rede-.1138.jpg Po jej przejęciu okazało się, że z jakiegoś powodu dysponuje mocą Iluzjonista1 i nawet po śmierci nie wypuściła z rąk swojego cyrkla (właściwie to nie da się jej tego zabrać, rigor mortis zablokował jej dłonie na tym narzędziu - obie dłonie, więc nawet z iluzją życia wygląda dziwnie). Sytuacja na drugim piętrze skomplikowała się, bo wyrzucili wszystkie meble na schody skutecznie blokując wejście tam - przy okazji widać, że mają koktajle mołotowa i chyba też broń palną zważywszy, że jeden z twoich, który próbował tam wejść został zastrzelony i jego zwłoki teraz leżą pomiędzy ławkami i szafkami.

Davy:
Z oddziałami II i III nie było problemu, ale najwyraźniej, żeby dostać się na oddziały IV i V trzeba mieć jakieś przepustki. Nie widziałeś nikogo kto by takie miał, a ci z personelu, którzy już są twoimi sługami albo ich nie mają albo zgubili i już nie pamiętają czy mieli czy nie. Udało ci się stworzyć trzy granaty sercowe z dość świeżych serc. W sumie na oddziałach II i III było sporo osób starszych, ale i kilkoro dzieci. Nikt wyjątkowo mocny, ani słaby jak na żywego trupa, bo jak na żywych to niektórzy to tu nawet w śpiączce byli... teraz przynajmniej się ruszają i sami jedzą. Te dwa oddziały były ogromne i przeładowane ludźmi. Zdołałeś przejąć 77 sług co daje ci 7 poziomów.

Marian (i Steve i Edward):
Zanim zbliżyłeś się do Steva Czerwoni zaczęli znów strzelać. Steve zresztą rzucił się w stronę Edwarda, więc pierwszy cios twojej kosy nie trafił. Jego słudzy mieli chyba cię zaatakować, ale moc Fiskusa skutecznie odstraszyła szarą (a właściwie fioletową) strefę gospodarki. (ciąg dalszy niżej)

Edward (i Steve i Marian):
Rozkazałeś swoim strzelać, a widząc ze zdumieniem, że Steve zawrócił w twoim kierunku czekałeś tylko, żeby rzucić się na niego i użyć swojego krawata. W sumie wystrzelono 8 pocisków w Steva: 2 pierwsze nie trafiły, a trzeci trafił w Mariana. Czwarty i piąty znów nikogo nie trafiły i wtedy ręka Steve'a uderzyła w twarz Edwarda. Edward z Ukochaną nie byli mu dłużni i rozszarpali go na strzępy.

Steve nie zrobił zakupów!
Dzięki za grę.

Edward i Marian zobaczyli, że ostatkiem sił Steve zdołał urwać Edwardowi żuchwę i jego rozszarpane zwłoki ściską ją teraz w dłoni. Nie było czasu się jednak na tym zastanawiać, gdy cios kosą przeszył powietrze i ściął odartą wcześniej ze skóry głowę Ukochanej. Padły kolejne strzały tym razem już w Mariana i z całkiem bliskiej odległości... jedynie jeden z nich trafił. Strażnicy odczuwając moc płynącą z Mariana zaczęli się wycofywać, ale nadal mają w swych rękach pistolety. Mogą być niebezpieczne z dalszej odległości. Edward i Marian stoją teraz od siebie oddaleni o dwa, może trzy metry. Do tego z Marianem stoi 3 jego żywych trupów, którzy do tej pory byli dość bezużyteczni, ale to może się zmienić. Niewiadomo czemu Ukochana nie uciekła natychmiast - może taka jest Moc Miłości? W każdym razie Edward otrzymuje 2 poziomy za zgładzenie Steve'a. Marian w tym samym czasie otrzymał 1 poziom, bo jego żywy trup zdołał dopaść jeszcze kilka osób przed budynkiem PKS. Szli od strony parku i nie wiedzieli co się dzieje i myśleli, że popatrzą sobie na wypadeczek, a tu taki zonk.


Cytat:
SŁUDZY SPECJALNI:
1. Czerwoni Strażnicy: posiadają pistolety z nieznaną ilością amunicji, w zależności od odległości mają około 20% szansy na celny strzał
2. Niebieski Boyos: posiada specjalną gitarę z ostrzami, w starciu z Golemem z Mięsa może go zniszczyć samobójczym atakiem
3. Niebiescy Topornicy: ciągną za sobą wielkie topory, które całkiem sprawnie używają trzeba jednak ich dokładnie instruować co tymi toporami mają robić
4. Biali Policjanci: posiadają pistolety z nieznaną ilością amunicji, w zależności od odległości mają około 20% szansy na celny strzał
5. Szara Matematyczka: ma wielki cyrkiel tablicowy zaciśnięty w obu dłoniach, posiada moc odpowiadającą Iluzjoniście1
 

Ostatnio edytowane przez Anonim : 05-11-2012 o 16:53.
Anonim jest offline  
Stary 05-11-2012, 17:23   #43
 
Kauamarnica's Avatar
 
Reputacja: 1 Kauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie coś
Pytomanta 13

Zarządzam ewakuacje wszystkich swoich sług na zewnątrz, sam wysyłam żywiołaka na górę niech wszystko pali. Jeżeli ja ich nie mogę łatwo przejąć to nikt ich nie przejmie. Używam jeszcze kuli ognia na parterze żeby uniemożliwić im zejście w żaden sposób. Staję chwilę przed szkołą i jeżeli jacyś próbują wyskoczyć przez okno to wtedy moi słudzy niech ich łapią i zamieniają jeżeli to no idę w stronę najbliższych bloków, rozstawiam swoje sługi w rozproszony szyk żeby jak najwięcej ludzi przejąc po drodze.
Edit. Blok 1 jest najbliżej więc tam idę, ale ze 20 sług zostawiam pomiędzy b1 i b2 żeby jak coś to mordowały wszystko co się zbliży.
 

Ostatnio edytowane przez Kauamarnica : 05-11-2012 o 17:28.
Kauamarnica jest offline  
Stary 05-11-2012, 18:03   #44
 
Arvelus's Avatar
 
Reputacja: 1 Arvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputację
Nekromanta +7 poziomów.

- Panowie... i piękne panie - zwróciłem się do mojego osobistego haremu przygładzając nowy kościany kulo i ognioodporny gajer i gładzę po kościach moje nowe maskotki: kościane pająki - nie ma powodu do obaw. Zaraz wszyscy się najemy. Ty - zwróciłem się do jakiegoś dzieciaka który przed chwilą dołączył do mojej armii. - Łapaj. - dałem mu granat i poinstruowałem. Chwile potem wszyscy moi chłopcy i dziewczęta się wycofali kilkadziesiąt metrów od wejścia na kolejne oddziały, a dzieciak opierał się o drzwi, przyciskając do nich, plecami, granat sercowy (jego poświęcenie nie zostanie zapomniane... jakkolwiek by nie miał na imię). Tak samo jak reszta czekałem na wybuch po którym wlejemy się do środka.
Niewidzialny zwiadowca leci na posterunek by ocenić sensowność szturmu. Wciąż zbieram serca. Granaty zawsze się przydadzą. Poza tym patrzę już w przyszłość i zamykam pojedyncze zombiaki w jakiś schowkach i innych miejscach z których wyjście jest zbyt skomplikowaną operacją logistyczną, a gdy już mi się zdarzy zdechnąć i się przeniosę do danego ciała to, z moim genialnym intelektem, nie sprawi to kłopotów. Nie szukam tego na siłę, by czasu nie marnować, ale jak się coś napatoczy przypadkiem to skorzystam.

//
Kwoli ścisłości. Jeśli granat odpalam myślą, czy jakoś tak, to nie ma problemu, jeśli jest jakaś zawleczka to dzieciak ją wciąga, jeśli tylko ja mogę ją wyciągnąć to wyciągam i pędem lecę do swoich. Jeśli tylko ja mogę ją wyciągnąć i eksplozja następuje natychmiast... to jestem zły : P
 
Arvelus jest offline  
Stary 05-11-2012, 18:12   #45
 
t0m3ek's Avatar
 
Reputacja: 1 t0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znany
Ponurego do 10 poziomu. Piłę daję Boyosowi skoro mam kosę. Próbuję się przebić przez barykadę kosą, piłą i toporami. 5 sługów zamieniam w żywe bomby i zostawiam na 3 piętrze.
 
t0m3ek jest offline  
Stary 05-11-2012, 18:23   #46
 
Dreak's Avatar
 
Reputacja: 1 Dreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie coś
Ponury 5.
Wychodzę z bloku i staram nie rzucać się w oczy. Zostawiam około 5 ze swoich sług na zewnątrz by informowali o niebezpieczeństwie i przejmowali pojedynczych spacerowiczów w zasięgu bloku 3,4,5 i 7. Sam próbuje dostać się do sąsiedniego bloku każdym sposobem i atakować tak jak poprzednio. Ogólnie zamierza przejąc całe te blokowisko.
 
__________________
"If you want to make God laugh, tell him about your plans."
Dreak jest offline  
Stary 05-11-2012, 19:15   #47
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Chwytam trzeci poziom wtajemniczena w sztuki fiskalne i od razu spowalniam kolesia bez żuchwy. Nikt nie podskakuje Marianowi.

Dwójka z tych przejętych koło PKSu ma udać się na polowanie po parku wokół metra, a potem jeżeli da wejść do samego metra.

Pozostała dziesiątka ma mi pomóc w walce z Edwardem. Dwójka z moich przybocznych ma zająć strażników pieprzonego krawaciarza, trzeci pomoże mi skroić dziada na kąski. Wzywam też do siebie siedmiu wspaniałych z pod PKSu, aby przybyli z pomocą i w trakcie walki wpadli na Edwarda, cobyśmy go kupą załatwili.
 
Stalowy jest offline  
Stary 05-11-2012, 22:15   #48
 
Wnerwik's Avatar
 
Reputacja: 1 Wnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetny
Edward zakląłby, gdyby nie to, że bez dolnej szczęki trudno było cokolwiek powiedzieć. Z tego też powodu zamiast przekleństw na czym ten świat stoi jego złość objawiła się czerwonym płomieniem, który przez moment otoczył jego czaszkę i krawat.
To był znak, że właśnie wstąpiły w niego dwa poziomy Pyromanty!

Widząc przewagę Mariana postanowił uciec. Chciał dotrzeć do Suppa Marketu, a potem na jego tyły, by spróbować odpalić tira i uciec z miejsca walki. Gwardia miała ostrzelać Mariana, a potem brać nogi za pas.
Nie przejął się tym, że rolnik postanowił go spowolnić - nie było z czego i tak przecież poruszał się z szybkością człowieka! Za to postanowił odwdzięczyć się swoim najsilniejszym zaklęciem w chwili gdy będzie mógł zadać Marianowi najwięcej szkód - podejrzewał, że ten rzuci się za nim w pościg wraz ze swymi sługami... i wtedy bam!
Uciekając ile sił w martwych nogach roześmiał się złowieszczo, tyle że bez żuchwy brzmiało to dość dziwacznie.
 
Wnerwik jest offline  
Stary 05-11-2012, 22:37   #49
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Wiadomości ogólne:
1. Spowolnienie... tam coś jest nie tak w opisie tej mocy. Odnosi się bardziej do mocy, które wypadły z gry przed rekrutacją (głównie z aktualnie nieistniejącej ścieżki Walecznego). Żeby jednak nie było, że jest beznadziejna to powiedzmy, że chodzi o to, że Spowolniony nie może biegać.

Andrzej:
No niestety niewielu wyskoczyło w łapska twoich. I tak nie dołączyli do twoich sług, bo po chwili spłonęli. Tylko ci palący skakali, bo inni myśleli, że są twardzi. Przynajmniej liczyło się to do powiększenia twojej mocy osobistej. W sumie za ten numer zyskałeś poziom. Poszliście następnie do Bloku1, ale tam dość łatwo można było zobaczyć, że rzeź już się odbyła - wyraźne ślady już przy drzwiach znacznej ilości krwi to właśnie sugerowały. Jeżeli robale nie zjadają właśnie twojego mózgu to można łatwo wywnioskować, że to był Tomek... i nadal jest w tym bloku zważywszy na dźwięki jakie dobiegają z ostatniego piętra. To całkiem niezły moment, żeby go zaatakować, a jeżeli nie to zajęcie parteru Bloku2 zajmie chwilę (i będziesz mógł zająć się dalszymi piętrami natychmiast) - co wybierasz? Pomiędzy blokami 1 i 2 nikogo nie było. Widzisz, że Dreak kręci się przy Blok3.

Tomek:
Przebiłeś się przez barykadę i okazało się, że na całym ostatnim piętrze jest tylko jakaś staruszka machająca do was z północnego końca korytarza. Coś powiedziała do was z uśmiechem, ale nic nie rozumiesz. To może być pułapka jednak warto byłoby sprawdzić jeszcze 2 mieszkania na krańcu - może tam się ukrywają wszyscy inni z tego piętra. Staruszka stoi właśnie przy dojściu do nich. Słowem wyjaśnienia: dwa bliższe mieszkania, do których drzwi nie da się dotrzeć zostały przez ciebie w ograniczony sposób sprawdzone myślośmiercią i nikogo tam nie zamieniłeś. Staruszka nie ma widocznej broni choć ma na sobie grubą kamizelkę i dłonie trzyma w kieszeniach.

Dreak:
Wychodząc z budynku skorzystałeś z dziury będącej niegdyś klatką schodową. Nie skorzystałeś z lewitacji tylko po prostu spadłeś jak większość twoich sług. Teraz część z nich jest trochę połamana i może poruszać się wyłącznie z prędkością zwykłego chodzenia. Ty nie jesteś połamany, ale słabo się czujesz. Widzisz Andrzeja przy Bloku 2. Prawie już nie ma przypadkowych spacerowiczów. Żywi już wiedzą co się dzieje, a przynajmniej na to wygląda. Do Bloku4 jednak zdołałeś wejść zwykłymi drzwiami i oberwałeś kilkoma kulkami od strażników tego bloku. Strzały mogły zaalarmować innych. Myślośmiercią zabiłeś tych strażników, ale niestety z ich dłoni wypadły pistolety na podłogę i najwyraźniej te żywe trupy nie umieją strzelać. Razem ze swoimi przejąłeś następnie cały parter i w sumie zdobyłeś 27 sług (razem ze strażnikami i jednym frajerem, którego zastali twoi słudzy pomiędzy blokami). Zyskujesz 2 poziomy.

Davy:
W porządku. Trupy pochowane w szafach, a dzieciak wyciągnął arterię w odpowiednim momencie i po kilku chwilach nastąpiło bum wyrywające drzwi do oddziału IV. Wlaliście się do środka, a tam niespodzianka dla was. Okazało się, że to jest specjalny oddział dla nindża z rakiem. Nawet na morfinie twoje żywe trupy niewiele znaczyły wobec siły nindża. Zanim padli (a niektórzy z nich popełniali samobójstwa zanim ich przejąłeś!) pokonali sporo żywych trupów. Zniszczono ich tylko dzięki wielkiej przewadze liczebnej. Zdołałeś zamienić w sługi 5 nindża. Władają krótkimi, dziwacznymi nożami i rzucają gwiazdkami. Na tej akcji zyskałeś poziom. Teraz czeka cię jeszcze Oddział V. W tym czasie twój duch uzyskał informacje, że atak na komisariat nie będzie łatwy. Policjanci już wiedzą o wydarzeniach w szpitalu i zresztą zastrzelili kilku twoich, gdy ci chowali się w pobliżu recepcji. Ogólnie dziesięciu policjantów jest w recepcji szpitala, a reszta stara się okopać cały komisariat. Duch też widział, że człowiek w stroju jakiegoś generała jest zadowolony rozmawiając z kimś przez wielgachną słuchawkę wojskowego radia. Jest jedynym wojskowym tam.

Marian, Edward:
Edward cofnął się do SuppaMarket, gdy jego Strażnicy rozpoczęli kolejną kanonadę. Amunicja skończyła się po 5 strzałach, ale tylko jeden z nich dosięgnął Mariana. Edward aktualnie nie może biegać, ponieważ został Spowolniony. Marian w tym czasie wdarł się do SuppaMarket ze swoimi ośmioma sługami (ze Strażników jeden przeżył, a dwójka sług Mariana poległa). Był właśnie w przedsionku, gdy pojawiła się Ściana Ognia! Marian z trudnością wyszedł z tego cały, gdy jego cała ósemka została zjedzona przez niepohamowany głód ognia. (cd. niżej)

Marian:
Jesteś przed wejściem do SuppaMarket. Twój blitzkrieg nie powiódł się, a gorzej - jest jeszcze czerwony Strażnik niedaleko ciebie gotów do ataku. Na szczęście nie ma już amunicji. W tym czasie twoi w okolicach PKS przejęli jeszcze 3 osoby, ale bez ciebie nie chętnie idą dalej wgłąb parku do metra. Chyba jesteś jeszcze za słaby, żeby ich aż tak daleko wysyłać. Pamiętaj, że w budynku PKS wciąż ukrywają się żywi. Ściana Ognia do wejścia do SuppaMarket opadła już.

Edward:
Uff, było blisko. Twój Strażnik jest nadal na zewnątrz. Sprawdziłeś czy żyje jeszcze kierowca wózka widłowego, ale nie ma po nim śladu... właściwie to krwawe ślady są - udał się do kas, a potem... ślady się urywają. Nie ma nikogo innego w tym sklepie, który teraz wygląda na smutny i opuszczony. Drzwi na zaplecze są wyrwane przez wcześniejszy najazd widlaka. A może czegoś potrzebujesz ze sklepu? [wszystko co normalnie w głównie spożywczych supermarketach możesz tu odnaleźć, są tu też różne narzędzia, ale nic potężnego jak topór bojowy plus osiem]

 

Ostatnio edytowane przez Anonim : 06-11-2012 o 15:56.
Anonim jest offline  
Stary 05-11-2012, 22:57   #50
 
Kauamarnica's Avatar
 
Reputacja: 1 Kauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie coś
Pyromanta 14
Wysyłam swojego żywiołaka na blok1, przyzywam salamandrę, wchodzę do bloku i wybucham na parterze (używam ahmeda), potem robię rów lawy przed wejściem, podpalam cały blok pierwszy. Niech zdycha w płomieniach. Otaczam cały blok.
 
Kauamarnica jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:12.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172