Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-01-2007, 18:59   #6
bratek
 
Reputacja: 1 bratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skał
Nie chcę oceniać artykułu
chcę tylko powiedzieć jedną rzecz, jak to było w pewnym Hip Hopowym tekście bodajże

"Każdy orze, jak może"

czy my nie wypaczamy grania w RPG poprzez granie na forum...? moim zdaniem tak
czy 'oni' nie wypaczają grania w RPG grając w Mc...? moim zdaniem tak
czy 'ktoś' nie wypacza grania w RPG grając w plenerze...? moim zdaniem tak
czy 'ktoś' nie wypacza grania w RPG grając w domu....? moim zdaniem tak

oczywiście przesadzam - ja grałem tylko z ok 10 osobami, z czego 3 to po prostu jak rodzina [w sensie ilości spędzonego na sesjach czasu] i muszę przyznać że mam określony pogląd na to gdzie powinna się toczyć i jak powinna wyglądać sesja. Człowiek gra tak jak wyglądało pierwsze góra 5 sesji. Potem to trudno wykorzenić... potrzeba mocnego bodźca.

Każdy ma swój standard gry. Jeśli komuś sprawia frajdę granie w Mc lub nawet na nudnych lekkcjach to niech sobie gra. Przecież po to jest RPG żeby bawić, dawać odskocznię od rzeczywistości, zbliżać ludzi.
Ja bynajmniej nie mam nic przeciwko temu jak ktoś gra w tych lub tamtych miejscach lub okolicznościach.
Choć przyznam, że też jestem przyzwyczajony do grania w domach i tylko w domach. Plenerówek miałem kilka ale nie dawały aż takiego kopa. Szczególnie kiedy grało sie do tej pory w naprawdę fajnym mieszkaniu w kamienicy w Krakowie.
My nie mamy narzucać standaru gry [ bo kto powiedział że Nasz to jest ten właściwy].... my mamy pokazywać inne możliwości...
 
__________________
Nobody is perfect
bratek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem