Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-11-2012, 23:34   #65
kanna
 
kanna's Avatar
 
Reputacja: 1 kanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputację
Znowu przecisnęła się przez okienko do składziku. Rower stał tam, gdzie go widziała wcześniej. Przez okno go nie wydostanie, była tego pewna, ledwie sama się zmieściła… Drzwi były zamknięte, pamiętała kłódkę, Bill jej nie ruszył. W sumie szkoda, mógłby zadziałać coś pożytecznego. Zdziwiła się, ze takie myśli przychodzą jej do głowy… zabójca odszedł, na chwilę chociaż i to przywróciło dziewczynie jasność myślenia. A może chodziło o ciszę, która nagle zapadła? W sumie powinna się zastanawiać, dlaczego, ale nie myślała o tym.

Zaczęła rozglądać się po składziku. Podeszła do roweru i na wpół niosąc, na wpół ciągnąc dosunęła do drzwi. Starała się nie rozbić zbyt wielkiego hałasu. Narzędzia... potrzebowała czegoś, czego dało by się użyć jako łomu. Powoli przesuwała rzeczy, szukając podłużnego kawałka metalu, może śrubokrętu, klucza francuskiego.

Jak znajdzie, to wyjdzie przez okno i postara się, od zewnątrz, usunąć kłódkę, lub podważyć skobel. Otworzy drzwi, zabierze rower i sprowadzi pomoc. Uda się jej.
 
__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.
kanna jest offline