Wszystko ładnie pięknie, ale kiedy w tytule widzę Naruto, a w poście informacje o wioskach, kekkei genkai i innych pseudo magicznych sztuczkach. Jakoś nie potrafię się przełamać i uwierzyć w ten mroczny klimat.
Shinobi to mocno niewdzięczny temat. Przez te wszystkie anime, mangi, gry i filmy o turbo kozakach znikających w kłębach dymu, gatunek mocno się zniekształcił.
Gdybyś faktycznie zrobił z tego feudalną Japonię, zrezygnował z tego całego naruto-syfu i poprowadził sesję o wojownikach mroku, kto wie, może coś by z tego było. Ewentualnie pójść bardziej w kierunku takiego Tenchu.
__________________ Sometimes you have to play a long time to be able to play like yourself.
- Miles Davis |