Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-11-2012, 19:04   #11
vanadu
 
Reputacja: 1 vanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znany
Tymczasem Ghajuk poszedł po swego osła - Priowanta, i zebrawszy swoje rzeczy wyruszył na miejsce zbiórki. A wiele on miał: proce, i kamieni ładnych dwadzieścia, latarnie z wozu co go karietą zwą, i olej co sie pali że jakby wodza oblał to nawet i on by się spalił, i nóż i dzidę i miecz co wyrwał z trupa, ooo a nawet sakwę i koc i miskę. Dzidę w ręku nosił, miecz sznurkiem przywiązał, a nóż to w szywch szmatach sprytnie ukrył, a reszte to w worku nosił. I poszedł gdzie sie mieli zebrać i rzekł: oo, patrz, patrz, prowianta wziołem co by tu zwierzoczłeka przyniósł, tio my go nieść nie bedziemy musieli to bedziem mogli rzeczy tego zwierzoczłeka zabrac albo co dobrego, o!
 
vanadu jest offline