Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-11-2012, 22:25   #14
wysłannik
Wiedźmołap
 
wysłannik's Avatar
 
Reputacja: 1 wysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputację
Odziany w pancerz kolczy łączony ze skórzanym, dzierżący świeżo naostrzony topór i trzymający na plecach sporych rozmiarów drewnianą okutą żelazem tarczę, ork spojrzał na goblina jak na dzisiejsze grzyby w zupie, której pochodzenia bliższego lepiej nie dochodzić, a której resztki miał jeszcze za żółtymi i zapewne po części zgniłymi zębiskami.
- Tchuszoskie gobolsy. - rzucił co pierwsze mu na myśl naszło. - Zaraz sam bendziesz żarcie. Toć wiadome jezd rze można znaleść pojedynczego kozioludta, ale co to jezd za frajda sklepać tylko pojedynczego? Lepiej ruszyć na cały obus tych fajtłap, bendzie wiencej trachu! - warknął zadowolony, próbując przekonać resztę orków do swojego planu, który z orkowego sposobu myślenia wydawał się nie najgorszy.
Podrapał się swoją wielką łapą po tyłku i rzekł - To co jezd, ma ktury lepsiejszy plan od mojszego? - zapytał już spokojnie rozglądając się po zgromadzonych orkowych klanbraciach.
 
wysłannik jest offline