-Jedyne co mam to zapałki. Niedługo i tak wyjdziemy z tego hotelu, więc można poczekać. To kwestia najwyżej godziny.
Powiedział Robert. Mimo iż czuł, że być może ma racje z tą godziną, czuł również, że ta godzina może przeciągać się w nieskończoność. |