Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-11-2012, 11:39   #25
Rodryg
 
Reputacja: 1 Rodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputację
Vilgret wysłuchał opowieści reszty no a przynajmniej tych którzy byli skorzy do opowiadania bo nie wszyscy się odezwali, za to uczony pół ork był nadzwyczaj wygadany. Wysłuchał jego sprzeczki z paladynem może nawet uznał by to za zabawne gdyby nie okoliczności i fakt że mogło się to przerodzić w bardziej otwarte starcie, przynajmniej Kendra zdołała ich powstrzymać.

Zawartość skrzyni rzeczywiście mogła być niebezpieczna w niepowołanych rękach, sam zaciekawił się dwiema pierwszymi księgami zwłaszcza tą w fioletowej okładce bez tytułu, prawdopodobnie miała bardziej "praktyczne" zastosowanie niż czytanie. Ale mimo wszystko największą rewelacją okazał się dziennik Petrosa. Spojrzał się na gnoma i jego gwałtowną reakcję, gnomy były dziwaczną rasą ale rzeczywiście mógł mieć rację w kwestii wyprawy do krypt.

- Tak więc już wiemy czemu Petros chciał byśmy pozostali tu przez jakiś czas. Tylko co z tym zrobimy ? Moglibyśmy poinformować tutejszy kler o obecności nekromantów w końcu zwalczanie nieumarłych jest częścią dogmatu Pharasmy, być może udostępnili by kryptę. Tylko że mogą nie uwierzyć w nasze rewelacje skoro dopiero tu przybyliśmy, i mogli by oskarżyć nas o sianie paniki. Jednak nie możemy tego tak pozostawić. - powiedział spoglądając się po zebranych, sam nie miał zamiaru czekać bezczynnie a po rewelacjach z dziennika prawdopodobnie i tak nie mógł by dziś zasnąć.
 
Rodryg jest offline