- To nie jest chyba najlepsze miejsce by wyjawiać jego profesję, nie sądzisz? - rzucił nerwowo - Daj mi robić co do mnie należy. Chyba zależy wam na tym, by interes wypalił? - dodał. W jego upozorowanym zdenerwowaniu wykonał gest przesunięcia żywą dłonią po syntetycznej skórze nadgarstka. Jeśli zauważy ruch muzana sugerujący sięgnięcie po broń, nie zawaha się machnąć naprędce wysuniętymi ostrzami palców po dłoni napastnika, w nadziei że wytrąci mu pistolet. Długie palce to cel łatwy, ukrwiony i bolesny. To powinno dać mu czas sięgnąć po explotaser i wystrzelić z bliska. Tym razem z pełną mocą. BG: Oczywiście nie zrobi tego, jeśli w okolicy dostrzeże innych muzan.
__________________ Something is coming...
Ostatnio edytowane przez Rebirth : 17-11-2012 o 19:56.
|