Wątek: Deadly Walls
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-11-2012, 14:13   #83
Imoshi
 
Reputacja: 1 Imoshi jest jak niezastąpione światło przewodnieImoshi jest jak niezastąpione światło przewodnieImoshi jest jak niezastąpione światło przewodnieImoshi jest jak niezastąpione światło przewodnieImoshi jest jak niezastąpione światło przewodnieImoshi jest jak niezastąpione światło przewodnieImoshi jest jak niezastąpione światło przewodnieImoshi jest jak niezastąpione światło przewodnieImoshi jest jak niezastąpione światło przewodnieImoshi jest jak niezastąpione światło przewodnieImoshi jest jak niezastąpione światło przewodnie
- Jasna cholera... - zaklął Krzysiek, widząc trupa. Tutaj już nie ma czasu na siedzenie i czekanie na kogoś z recepcji; choć do teraz w sumie nie zdawał sobie sprawy z niebezpieczeństwa. Miał ochotę wyrwać się stąd, jak najszybciej, a jako, że nikt chyba nie zdał relacji z działania telefonu przy recepcji, Krzysiek osobiście się tam udał, próbując zadzwonić.
Po zauważeniu księgi gości, spróbuje wyrwać ostatnią kartkę; tą, na której widnieją ich nazwiska, i porwać ją na jak najmniejsze kawałeczki.
 
Imoshi jest offline