Hm... Jak wam się podobają pułapki do tej pory? Na razie natrafiliście na trzy z nich, czyli szerszenie, lusterko i pozytywka, przy czym mi samemu lusterko się średnio podoba, ale gdybym dodawał tylko pomysły, które uważam za bardzo dobre, to byłoby nudno.
Poza tym zawsze podoba mi się ta logika postaci w horrorach:
- To miejsce jest spoko, chociaż wydaje się trochę dziwne - zbadajmy, co tu się stało.
- To miejsce jest przeklęte - zmywamy się!
Przy czym z opuszczeniem zwykłego dziwnego miejsca raczej nie ma problemów, a przeklęte budynki i tym podobne zwykle się bardzo dobrze bronią przed próbami opuszczenia ich, więc próby wyjścia ot tak są z góry skazane na porażkę, zamiast tego zawsze lepiej rozwikłać zagadkę