16-11-2012, 18:52 | #31 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Mi. Tak jak w Slasher Story - Bill moja postać jest ostatnia z pierwotnego składu (chyba kanna dołączyła niedługo po początku, ale chyba nie była na samym początku... choć w sumie jest przed drugim odpisem, więc teraz to już sam nie wiem :P ). | |
16-11-2012, 18:53 | #32 |
Reputacja: 1 | Najbezpieczniej kampić przy recepcji obstawiam, że jest tyle pułapek a my chodzimy jak szczury miedzy pulapkami |
16-11-2012, 18:55 | #33 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
| |
16-11-2012, 19:51 | #34 |
Reputacja: 1 | Och, szkoda. Myślałem, że będę tam stał do końca i przeżyję. |
16-11-2012, 19:56 | #35 |
Reputacja: 1 | Nie widziałeś J3: Przetrwaj to! które tu prowadziłem? (autoreklama ) Andrzej wygrał, bo wciąż był w ruchu :P Z drugiej strony Little Ann była blisko, a kampiła Różne taktyki są skuteczne na przetrwanie. |
16-11-2012, 21:02 | #36 |
Reputacja: 1 | Ja wiem, że najpewniej zginę, więc gram sobie na luzie. Nie zdziwi mnie jeśli zaraz coś mi na głowę wpadnie. Choć osobiście myślę, że w większym niebezpieczeństwie są osoby z potrzebą (czyt. WC) czy "tańczące z szerszeniami". |
16-11-2012, 21:08 | #37 |
Reputacja: 1 | Jak żyć, to raz. Myślę, że moja eksploracja za niedługo się skończy, ale przecież i gracze-samobójcy muszą się znaleźć. Issander by nie miał co robić, z wami w recepcji :] Ciekawi mnie, czy coś wyskoczy z szafy, czy dostanę coś subtelniejszego
__________________ Jeśli jest ciężko to znaczy, że idziesz w dobrą stronę. |
16-11-2012, 21:26 | #38 |
Reputacja: 1 | Ja sie obawiam czegoś na styl rąk które wynurzą się zza ścian i wciągną kogoś |
18-11-2012, 16:44 | #39 |
Reputacja: 1 | Hm... Jak wam się podobają pułapki do tej pory? Na razie natrafiliście na trzy z nich, czyli szerszenie, lusterko i pozytywka, przy czym mi samemu lusterko się średnio podoba, ale gdybym dodawał tylko pomysły, które uważam za bardzo dobre, to byłoby nudno. Poza tym zawsze podoba mi się ta logika postaci w horrorach: - To miejsce jest spoko, chociaż wydaje się trochę dziwne - zbadajmy, co tu się stało. - To miejsce jest przeklęte - zmywamy się! Przy czym z opuszczeniem zwykłego dziwnego miejsca raczej nie ma problemów, a przeklęte budynki i tym podobne zwykle się bardzo dobrze bronią przed próbami opuszczenia ich, więc próby wyjścia ot tak są z góry skazane na porażkę, zamiast tego zawsze lepiej rozwikłać zagadkę Ostatnio edytowane przez Issander : 18-11-2012 o 16:48. |
18-11-2012, 17:12 | #40 |
Reputacja: 1 | Najbardziej do mnie trafiają pułapki z lustrami, i lalkami, bo uderzają w dwie moje największe, realne fobie No i z tą lalką, to myślałem, że uda mi się to obejść przez umiejętność, a tutaj psikus, ręka złamana. Mam nadzieję, że chociaż było warto- jakby na tej kostce były twarze wszystkich uczestników, a ja turlając bym sprowadzał na nich nieszczęścia, w sumie wystarczyła by tam twarz Belkara, a bym się świetnie bawił. Tak sobie marzę. Ciekawe czy przy mojej manii eksplorowania w ogóle dożyję do końca zagadki z kostką.
__________________ Jeśli jest ciężko to znaczy, że idziesz w dobrą stronę. |