Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-11-2012, 23:55   #94
Cohen
 
Cohen's Avatar
 
Reputacja: 1 Cohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputację
Dexter rozważał przez chwilę możliwość wyciągnięcia jakiś korzyści z nowej powłoki cielesnej, przede wszystkim dokładnemu przyjrzeniu się jej i zbadaniu, najlepiej w całości i bez zbędnych szmatek na nim.
Niestety, wszechświat, los, bogowie, czy ktokolwiek kręcił tym interesem, był wyjątkowo złośliwym skurwysynem - dając mu bowiem tak ciekawy przypadek do przestudiowania, odmówił mu jednocześnie czasu na rzeczone.
Nie myśląc wiele, Dexter zawrócił w miejscu i dał w długą, uciekając poza zasięg łap golema.
Biorąc pod uwagę mającą właśnie miejsce krwawą łaźnię, uznał, że najwyższy czas odpocząć trochę od towarzystwa i atrakcji, najlepiej w samotności, w miejscu, gdzie na pewien czas będzie miał spokój.
Bieg skończył więc hycnięciem i zanurkował do dziury, przez którą dostali się do skarbca niewydarzeni włamywacze.
Dając jednocześnie recital na cały czas trzymanym w grabkach instrumencie.
W końcu taka impreza nie może się kręcić bez muzyki.
 
__________________
Now I'm hiding in Honduras
I'm a desperate man
Send lawyers, guns and money
The shit has hit the fan
- Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money"

Ostatnio edytowane przez Cohen : 23-11-2012 o 11:51.
Cohen jest offline