Wątek: Deadly Walls
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-11-2012, 15:08   #93
Imoshi
 
Reputacja: 1 Imoshi jest jak niezastąpione światło przewodnieImoshi jest jak niezastąpione światło przewodnieImoshi jest jak niezastąpione światło przewodnieImoshi jest jak niezastąpione światło przewodnieImoshi jest jak niezastąpione światło przewodnieImoshi jest jak niezastąpione światło przewodnieImoshi jest jak niezastąpione światło przewodnieImoshi jest jak niezastąpione światło przewodnieImoshi jest jak niezastąpione światło przewodnieImoshi jest jak niezastąpione światło przewodnieImoshi jest jak niezastąpione światło przewodnie
- Jak... to możliwe? - niemal wykrzyczał Krzysiek. Spojrzał na wyrwaną przez siebie stronę, sprawdzając, czy nadal jest tam tekst, po czym zdecydował się sprawdzić, ile (Tak na oko) stron ma jeszcze księga gości; chciał wiedzieć czy może mieć sens wyrywanie jedna po drugiej. Z kolei do pobliskich kolegów i opiekunów rzekł:
- Wspominaliście coś o szalonych satanistach...? Bo chyba ktoś tutaj rzucił urok na tę księgę gości...
Słysząc słowa Belkara, odpowiedział pospiesznie
- A masz Ty ją czym spalić?

(Jeśli pustych stron nie ma tak dużo, od razu weźmie się za ich wyrywanie, i po wyrwaniu kilku sprawdzi, czy nie "odrosły".)
 

Ostatnio edytowane przez Imoshi : 19-11-2012 o 15:19.
Imoshi jest offline