Korneliusz wziął z szafki mop, i podszedł do Pana Piotra, prosząc o pomoc z ręką. Pana Roberta woli nie denerwować, myślał, że on zajmie się jego ręką, jednak zamiast tego uznał rzucanie dzwonkami w okna za ważniejszą sprawę.
__________________ Jeśli jest ciężko to znaczy, że idziesz w dobrą stronę. |