Wątek: Deadly Walls
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-11-2012, 19:47   #117
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Ignoruję Pana Roberta, ale mu tego nie mówię, bo może się przydać później znajomość z nim.
Pomagam Tomkowi szukać broni, ale jak będzie tylko jedna to ja pierwszy ją biorę. W sumie zamiast noża wolałbym łom, ale szczotka... czy nawet dzwonek też ujdzie.

I właściwie co stało się ze skrzynią, której nie dało się otworzyć... mówię:
- A jak już będziecie podpalać drzwi to dorzućcie też skrzynię. I chrzanić gaszenie - jak zjarają się drzwi to ja pierwszy mogę przywalić je i przebić się na drugą stronę, więc biorę to na siebie. Buda niech spłonie to i tak jest bezbożny przybytek patrząc na odnawiające się kartki książki i trupy w każdej szafie. (sam dorzucam skrzynię do ognia jeśli nikt tego nie ogarnie)
 
Anonim jest offline