Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-11-2012, 13:02   #17
Tom Atos
 
Tom Atos's Avatar
 
Reputacja: 1 Tom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputację
Fakt. Gorzała cuchnęła bagniskiem, ale na bogów wszystkich ras, w tym nawet elfich, nie zapach był najważniejszy. Choć owy aromat mógł mieć wpływ na smak, to moc trunku skutecznie tłumiła wszelkie inne wrażenia.
- Uch. – sapnął Ketil z ukontentowaniem czując jak w trzewiach rozlewa mu się żar.
Uczucie jakiego żadne piwo nie było w stanie dostarczyć.
- Zacny samogon. Fuzlowaty nieco, ale i tak niezły. Przy okazji powiedź mi, kto to pędzi. Rad bym z nim pogwarzyć. – stwierdził nalewając sobie ponownie na drugą nóżkę.
- Wracając jednak do tego wiedźmiarza, jakieś go nazwał. Powiedziałeś, że nie był stąd. Czy ktoś widział jak przybywa do wsi? Nieczęsto macie gości. Taki ktoś by się rzucał w oczy. A właśnie …
Ketil przypomniał sobie, iż Tomas wspomniał, że intruz był młodym chłopakiem.
- A Ty moja droga? – zwrócił się do córki gospodarza – Jak masz na imię? Może mu się lepiej przyjrzałaś? Zauważyłaś co ciekawego?
Hurgan był na tyle wiekowym i doświadczonym krasnoludem, że potrafił docenić spostrzegawczość kobiet w pewnych sprawach.
- Macie tu pewnie jaką wioskową wścibską babę, co to wszystko o wszystkich wie. Co?
Spytał podążając tropem bab i ich intuicji.
- Kto się zajął poparzonym? Saskia?
Kolejne pytanie zdradzało znajomość tematu.
 
Tom Atos jest offline