[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=Of02afJDBLQ[/MEDIA]
I'm gonna tell you the way it is
And I'm not gonna be kind or easy
Your whole attitude stinks, I say
And the life you lead is completely empty
You paint your head
Your mind is dead
You don't even know what I just said
Widok kolejnych "żołtaków" zirytował Alana. Skąd tu nagle ich tylu? Sądząc po ich zajęciu, raczej nieprędko odejdą od windy. Musiał kolejny raz wykombinować jakiś przekręt. Czuł, że dzisiaj jest jego dzień. To dzień w którym Castor jest najlepszy, i nie zamierza go zmarnować. Zwrócił się do towarzysza:
-
Musimy ich jakoś zwieść. Raczej nie dadzą nam spokoju, więc słuchaj uważnie. Będziesz udawał ciężko chorego - ból brzucha albo coś podobnego. Ja poniosę Cię do wyjścia, pod pretekstem udawania się do lekarza. W razie czego ja będę z nimi rozmawiał - patrzył mu w oczy, by upewnić się że zrozumiał -
No chyba, że masz jakiś lepszy pomysł, ale wolałbym go najpierw usłyszeć.