Seraphin gdy się obudził czterech osób już w pokoju nie było. Gdy wstał nie musiał się ubierać gdyż spał w ubraniu, nie dlatego że nie był w stanie tylko dlatego że nie chciał albo nie mógł. Rozejrzał się po pokoju gdzie był jeszcze Darkstone. Słyszałem rozmowy, reszta pewnie już poszła. Zszedł na dół, wypił kieliszek czegoś mocniejszego na rozruch i wyszedł szukać innych.
__________________ pomiędzy niebem a piekłem jest królestwo pana... czyli moje... |