Skoro Kendra zna się na magii, a jej ojciec uchodził za autorytet w tejże dziedzinie to strzelam, że był wprawnym czarodziejem. Conajmniej kilka poziomów w tej klasie.
Wybiera się nocami do Harrowstone, które najpewniej jest naszpikowane różnego typu plugastwem, jednak mimo to jego wyprawa po tych kilku razach kończy się szczęśliwie.
I chcecie mi wmówić, że go przypadkiem murek zabił? Petros musiał na coś trafić w ruinach.
Bezapelacyjnie należy zbadać miejsce zbrodnii.
Ale pojechałbym tam hm... Przynajmniej popołudniu, albo nazajutrz. Najpierw trzeba zbadać ratuszową bibliotekę. |