Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-11-2012, 20:25   #36
wysłannik
Wiedźmołap
 
wysłannik's Avatar
 
Reputacja: 1 wysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputację
Flakorwij charakteryzował się tępym wyrazem twarzy i nieobecnym spojrzeniem, jednak gdy przeciwnik pokazał się w zasięgu wzroku jego tępa morda zmieniła się, wzrok jego oblatywał wszystkich nowych na polance osobników patrząc na ich wyposażenie i słabe punkty. Grymas twarzy zmienił się na agresywny, kły wysunął do przodu, dobył swojego topora i tarczy.
Ni w ząb nie rozumiał mowy osobnika, ale prawdę mówiąc nie przeszkadzało mu to, bo jakiekolwiek rozmowy z wrogiem nie były na miejscu.

- No to pokaszemy tym słabiakom po co tu som orki. Bendzisz tak siedzić czy nie? - zwrócił się do goblina za nim. Następnie nie czekając na odpowiedź ruszył do walki z zamiarem pokonania rogatego.

Flakorwij zaszarżował na rogatego elfa, nie wiadomo czy dlatego że czarny ork chce elfkę i jej wilka dla siebie, czy dlatego że akurat owy rogaty wydawał się Flakorwijowi dobry do pokonania. Oprócz odgłosu biegnącego orka i jego hałasującej zbroi Flakorwij wydał z siebie tylko jeden głośny okrzyk - Waaagh!
 
wysłannik jest offline