Hm. Anonimie, oczekujesz, że moja postać coś zrobi? Podsumujmy, sześcioletni chłopiec jest trzymany i zgniatany gałęzią przez ożywione drzewo, doprowadzony niemal na skraj szaleństwa przez strach i ataki psychiczne, po czym obrywa błyskawicą...
Deklaracja co do działań moich postaci mogłaby się w zasadzie ograniczyć do:
"Umieram."
__________________ "My heart is neither black nor do I fear for my life. The fact remains that I do not wish him to forget me." |