Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-11-2012, 11:14   #108
Qumi
 
Qumi's Avatar
 
Reputacja: 1 Qumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetny
Vilgret, Razvan i Dortul

Razvan był bardzo zaniepokojony do kogo należy na krew, więc postanowił to sprawdzić. Problem polegał tylko na tym, że ktoś mógł go zauważyć...

Razvan test ukrywania: 18 + 7 = 25 vs 15! Sukces!

Ostrożnie, tropiciel przyłożył drobinki krwi do ust. Miał wrażenie, że nikt go nie widział, więc trochę mu ulżyło. Krew okazała się nie być ludzką ani humanoidalną. Należała do jakiegoś zwierzęcia. Więcej nie mógł ustalić.

Razvan test tropienia: 8 + 7 = 15!
Vilgret test tropienia: 19 + 7 = 26 vs 25! Sukces!
Dortul test tropienia: 16 + 5 = 21!

Mając trochę czasu do umówionego spotkania i wyprawy w trzewia ruin więzienia, trójka postanowiła kontynuować swoje poszukiwania. Z początku nadal miotali się w okół pomnika, nie wiedząc czego szukać. Zauważyli też ludzi w oddali wskazujących na nich palcami. Mogli być zatem pewni, że ktoś z lokalnych władz niedługo się tu pojawi.

Gdy już myśleli, że wrócą z niczym - Vilgret znalazł w trawie kropelki zaschniętej krwi. Zawołał resztę i powoli, ostrożnie udali się ich śladem. Nie był to łatwy trop do śledzenia i parę razy myśleli, że go stracili. Za każdym razem, jednak, udało się im go ponownie odnaleźć. Ślady krwi prowadziły na tyły pobliskiej stodoły, do sporego stosu pociętego drewna.

- Ki czort! - - nagle odezwał się znajomy głos. Przed trójką stał Gibs.

- Wy?! Wynocha z mojej własności! Wynocha bo widłami poszczuję i psem! Weźcie te swoje plugawe rzyci stąd bo jak się nimi zajmę to będą wyglądać gorzej niźli pomarszczona twarz Ojca Grimburrow! - warknął i wystawił w stronę trójki ostre, ubrudzone gnojem widły.
 
Qumi jest offline