Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-01-2007, 16:05   #33
imported_Elwin
 
Reputacja: 1 imported_Elwin ma wyłączoną reputację
Odrywam wzrok od tancerki i mam bolesny wyraz na twarzy ponieważ myśle o mojej ukochanej....
- Jej urodzie i wdziękowi nic nie dorówna - mówię to bardzo cicho i jak ktoś spojrzy na mnie to się domyśli że nie mówiłem o żadnej osobie stąd, mówiłem do swoich wspomnień.
Po czym rozglądam się po pomieszczeniu w poszukiwaniu odpowiedniego miejsca, które usadziłoby nas wszystkich. Gdy je znajdę szeptam Gahnowi i Reyusowi żeby poszli tam i zajęli miejsce. Wychodzę z założenia iż nawet jeśli będzie ono zajęte to ta dwójka najlepiej sobie poradzi z oczyszczeniem go dla naszej drużyny.
Widzę również ze na razie nie ma jak dorwać śpiewaka i zastanawiam się czy będzie okazja żeby to zrobić... - po koncercie... w nocy... - myślę sobie. Na razie trza coś zjeść. Uświadamiam sobie właśnie że dziś to ja stawiam ponieważ reszta drużyny - no może oprócz Viliathen - nie ma pieniędzy. Ale niech tak będzie w końcu jesteśmy razem.
 
__________________
Given the choice, whether to rule a corrupt and failing empire; or to challenge the fates for another throw - a better throw - against one's destiny... what was a king to do? But does one even truly have a choice? One can only match, move by move, the machinations of fate... and thus defy the tyrannous stars.

Is it possible to win every single battle, but lose the war ?
imported_Elwin jest offline