- Co z Rosie?! - krzyknął elf nie będąc pewny jaki jest jej stan. Niewiele mógł jej jednak sam pomóc.
Mógł za to coś innego zrobić. Było to ryzykowne gdyż Shackleton stał blisko księcia i trochę przeszkadzał mu w celowaniu, ale Kallen zrobił parę kroków w lewo i rzucił swoje zaklęcie: promień osłabienia. Miał nadzieję, że trafi. |