Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-11-2012, 08:19   #142
AJT
 
AJT's Avatar
 
Reputacja: 1 AJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputację
Luaka zdołał szybciutko przeczytać list. Fished wciąż był uwięziony, Starraloo w bezpiecznej pozycji, więc malutki Qn miał chwilkę by się zastanowić. Nie ufał tym rybiarzom, głupi jacyś byli i śmierdzieli. I oj nie, nie miał zamiar ulec jakimś śmierdzącym sztuczkom Ulrika. A co jeśli to nie sztuczki… jeśli mówi prawdę…? Przez krótką chwilę takie myśli kołatały w głowie Luaki.

Zresztą i tak nie wiedział jakby miał ratować Ulryka… nie miał teraz czasu by na tym myśleć. Mógł spróbować jednak jednego. Jak to mawiała matula Luakinka Qn, czasem można upiec dwie pieczenie, przy jednym ogniu.

- Starraloo uskok nad wodę!
- Śmierdziele patrzcie na to!!
- Starraloo… Mi… Go… Run!!!

Wykrzyczał z całych sił.


Ruch na A4. Frighten w kierunku Fished Agony (ale może na kultystów też wywrze jakiś wpływ).
 
AJT jest offline